System gospodarczy, czy generalny wykonawca?

Budowa domu jednorodzinnego

Uzyskując pozwolenie na budowę domu, stajemy przed jednym z największych pytań już na samym początku. Mianowicie, czy budować dom w systemie gospodarczym? A może skorzystać z usług generalnego wykonawcy, który od A do Z zajmie się budową naszego domu?

System gospodarczy

Według oficjalnych szacunków niemalże 50% domów jednorodzinnych budowanych w Polsce zostało wykonanych w oparciu o system gospodarczy. Budowa domu tym sposobem polega na:

• samodzielnym wykonywaniu najprostszych prac na budowie zgodnie z wytyczonymi standardami w projekcie,
• poszukiwaniu oraz zatrudnianiu mniejszych ekip budowlanych, które będą wykonywać określone prac zlecone,
• to również na nas spada obowiązek pozyskania odpowiednich materiałów.

Inwestor jest zobowiązany do tego, aby wiele aspektów zorganizować lub wykonać samemu, co pozwala na zmniejszenie kosztów. Ważne jest również, iż zmniejszenie kosztów nie następuję bez żadnych negatywnych efektów, jak np. taka budowa pożera o wiele więcej naszego czasu oraz nie należy do łatwych przedsięwzięć. Jest to spore ryzyko dla inwestora zważając na restrykcyjne przepisy budowlane w Polsce. Uważa się, iż budując w ten sposób można obniżyć koszty budowy niemalże o 20%, jednakże musimy pamiętać, że nic nie jest za darmo. Musimy uważać, gdyż wybierając ekipę remontową możemy znacznie przepłacić. Samodzielna budowa wymaga od nas sporej wiedzy na temat cen na rynku oraz dopilnowania przy budowie fachowości wykonywanych prac. Zgodnie z prawem budowlanym, obiekty na które uda nam się uzyskać pozwolenie na budowę wymagają ustanowienia uczestników procesu budowlanego, są nim:

• inwestor,
• kierownik budowy - teoretycznie obowiązkiem kierownika budowy jest nadzorowanie ekipy, co w praktyce sprowadza się do sytuacji, gdzie inwestor i tak stara się wszystkiego pilnować samodzielnie. Ma on również obowiązek prowadzić tzw. dziennik budowy  oraz w jego interesie leży właściwa koordynacja wszystkich ekip budowniczych,
• projektant - architekt, którego obowiązkiem jest przystosować projekt domu do warunków miejsca budowy,
• inspektor nadzoru inwestorskiego - jego zadaniem jest dbanie o interesy inwestora, dlatego też istnieje w polskim prawie budowlanym bezwzględny zakaz łączenia funkcji kierownika budowy oraz inspektora nadzoru inwestorskiego. Istotnym faktem jest, iż ustawodawca nie nakłada na nas obowiązku zatrudnienia takiej osoby przy "standardowych" projektach.

Generalny wykonawca

Generalny wykonawca wciąż uważany jest za droższe rozwiązanie, co niekoniecznie jest prawdą.  Budowę domu zlecamy generalnemu wykonawcy, który zbuduje dla nas dom spełniający wszelkie wymogi przepisane prawem oraz wykorzystujący najnowsze technologie na rynku. Jest to rozwiązanie szczególnie dobre dla osób, które zamierzają posiłkować się kredytem hipotecznym. Przed podpisaniem umowy trzeba sprawdzić rzetelność danej ekipy.  Przydatne będą wszelkiej maści fora internetowe, gdzie spotkamy się z różnymi opiniami, warto też sprawdzić portfolio danej firmy. Budowa systemem zleconym ma bardzo wiele zalet, a największą z nich jest czas oraz okres gwarancyjny, który otrzymamy po wykonaniu zlecenia. Największą wadą dla wielu osób pozostaje jednak wciąż cena. Generalny wykonawca oznacza komfort oraz bezpieczeństwo, które niekoniecznie zostanie zapewnione w przypadku systemu gospodarczego. 

Inwestor zastępczy

Jest to osoba fizyczna lub też firma, która w związku z podpisaniem odpowiedniej umowy przejmuje wszystkie obowiązki inwestora bezpośredniego:

• uzyskanie kredytu,
• pozwolenie na budowę,
• zgłoszenie budowy,
• zorganizowanie całego procesu procesu inwestycji.

Generalny wykonawca na samodzielnej budowie

Niedawno pojawiła się możliwość samodzielnej budowy domu pod nadzorem profesjonalnej firmy.  Ma ona za zadanie pełnić rolę koordynatora, kontrolera. Nie oznacza to, iż nie może się zaangażować dosadnej w niektóre etapy budowy, które wymagają specjalistycznej wiedzy. Może to również polegać na fachowym doradztwie w zakresie potrzebnych materiałów pod budowę. 

Podsumowując stwierdzenie, iż budowanie systemem gospodarczym jest tańsze nie zawsze się sprawdza. W praktyce inwestorzy mimo chęci zdobycia wiedzy, dokształcania się w trakcie budowy trafiają na niesolidnych budowlańców. W praktyce oznacza to zrównanie, a nawet przekroczenie kosztów, gdyby miałby się tym zajmować generalny wykonawca. Wszystko związane jest z indywidualnymi potrzebami danego inwestora, który zadecyduje o wyborze metody budowy domu.